
Głęboka Nadzieja
Nie zgadzam się z tym, co mówisz, ale do śmierci będę bronił twojego prawa do wygłaszania swojego zdania.
Cytat o nadziei, przetrwaniu i wierzeniach, podkreślający wagę szanowania różnorodności opinii dla wspólnoty i wolności.
Nadzieja jest jak droga w lesie. Początkowo nie ma jej wcale, ale w miarę jak ludzie chodzą wciąż tą samą ścieżką, droga powstaje.
Nadzieja to dobry śniadanie, ale kiepska kolacja. Nadzieja, która się przeciąga, zżera serce. Nadzieja jest jedną z najważniejszych cech człowieka. Bez niej żyć nie można. Ona nie jest ani dobra, ani zła. Jest jak tlen: niezauważalny, a jednak niezbędny do życia.
Nadzieja to taka iskierka pomarańczowego światła znikąd. Ta, której nie można zniszczyć. Bo kiedy myślisz, że cię opuściła, wraca. I jest silniejsza.
Nadzieja nie jest to coś, co daje nam fakty, to coś, co daje nam sens tych faktów.
Nadzieja to najpierw coś jak jabłko, które trzeba zjeść, żeby udowodnić, że ma smak. Potem to już jest jak dni, które są z góry obiecane, i nic ich nie odbierze...
Nadzieja to coś więcej niż optymistyczne oczekiwanie. To splot wiary, odwagi i determinacji, który prowadzi nas do odkrycia naszych najgłębszych możliwości.
Nadzieja to nie jest optymizm, to nie jest przekonanie, że coś się dobrze skończy, to jest pewność, że coś ma sens, niezależnie od tego jak to się skończy.
Nadzieja jest dobrym śniadaniem, lecz kiepską wieczerzą.
Nadzieja jest jak droga w kraju, który nie istniał. Ale powstaje droga na efekt idących ludzi.
Nadzieja jest jak słońce, które jak podróżujesz w jego kierunku, rzuca cień wszystkich naszych problemów za siebie. Nadzieja suszy nasze łzy, ulepsza nasze talenty, podkreśla nasze osiągnięcia i uspokaja nasze smutki.