W listopadzie grzmi,rolnik wiosną śni.
W listopadzie grzmi,rolnik wiosną śni.
Natura w las wilka prowadzi, z natury ludzie grzeszyć radzi.
W marcu jak w garncu.
Natura to księga, którą trzeba czytać między wierszami. Tutaj, gdzie dostrzegasz piękno, zostawiasz ślad. W jej obrębie, wszystko jest powiązane siecią niewidocznych nici, wskazujących na głębszą, ukrytą prawdę.
Zieleń, która wydaje się tak błaha i prozaiczna, gdy jesteś młody, staje się nieocenionym źródłem spokoju i ukojenia, kiedy starzejesz się.
Niech człowiek panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi.
Gdy w Gromniczną jest ładnie, dużo śniegu jeszcze spadnie.
Natura jest dla człowieka tym, czym dla malarza paleta. Daje nam kolory, swym światłem, cieniem, formami, rytmem, pięknem zaskakuje, zadziwia, ale też stawia przed nami wyzwania. Bez natury nie ma sztuki, nie ma istnienia.
Bądź iskierką światła dla świata, który jest twoim otoczeniem.
Ludzie zatruwają. Zwierzęta i rośliny uzdrawiają.
Gdy w Gromniczną z dachów ciecze, zima jeszcze się przewlecze.