Kto w burzę sieje, wiatr ...
Kto w burzę sieje, wiatr zbiera.
Upały lipcowe wróżą mrozy styczniowe.
Bóg mógł stworzyć świat za siedem dni, ponieważ nie musiał się zastanawiać nad zgodnością z poprzednimi wersjami.
Czego nie zabrania prawo, zabrania wstyd.
Każda chwila naszej egzystencji jest jak jakiś kwiat, który rośnie w nas, a natura zapewnia, że każdy z tych kwiatów ma swoją porę, czas i moment do rozkwitnięcia. Nie można zmusić kwiatu do pęknięcia, mało tego, nie można go nawet przekonać.
W maju zbiera pszczółka,zbierajźe też i ty ziółka.
Jak lew między zwierzętami lasu, jak lwiątko między trzodami owiec, co gdy przychodzi, tratuje i rozdziera.
Marzec, czy słoneczny, czy płaczliwy, listopada obraz żywy.
Natura to księga, którą trzeba czytać między wierszami. Tutaj, gdzie dostrzegasz piękno, zostawiasz ślad. W jej obrębie, wszystko jest powiązane siecią niewidocznych nici, wskazujących na głębszą, ukrytą prawdę.
Próżnowaniem poniża się dary natury.
Suchy marzec kwiecień nagradza,bo na pola deszcze sprowadza.