Marca obraz wierny, to miesiąc ...

 Jestem strukturą wyobrażeniowo – poznawczą, jednak to nie jestem prawdziwy Ja.

 Prawdziwa rozmowa z naturą, to nic innego jak akcentowanie i podkreślanie jej piękna. To uczczenie jej przez człowieka, przez sztukę, która jest wyrazem naszej duszy.

 Ludzie zatruwają. Zwierzęta i rośliny uzdrawiają.

 Natura nie zna nic tak pełnego i zupełnego jak chwila dzisiejszego dnia. Nic, co by było nad nami, z boku czy z przodu. Jest jedynie serce natury, bijące we wszystkich kierunkach, we wszystkich wymiarach, jednocześnie.

 Jastrząb mięso, wiatr pierze, a hodowca jajo bierze.

 Natura jest przede wszystkim tajemnicą, która wzywa do walki z nią, a nie do mistycznego zanurzenia się w niej. Oczywiście ta walka jest nierówna, bo tajemnica nigdy nie jest do końca odkryta.

 Jeśli w pierwszy dzień po Narodzeniu dopiekało, będzie zima długo białą.

 Na Nowy Rok jeśli jasno, i w grzmotach też będzie ciasno.

 Choć już w kwietniu słonko grzeje, nieraz pole śnieg zawieje.

 Dobry kogut nie tyje.