
Jutro może być równie odległe jak wieczność. Albo równie bliskie.
Jutro może być równie odległe jak wieczność. Albo równie bliskie.
Śmierć to nic. Nie liczy się. Liczy się tylko życie i jego trochę, co komu było dane przeżyć. I to, co zrobił, będąc na świecie. I to, co po sobie zostawił. Śmierć to tylko brama, przez którą musi przecie każdy przejść, bo do wieczności każdy jest wezwany.
Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą. Gwiazdozbiór hańby, niewinnego za młodu. Zdążywszy dojrzeć za późno, zdążyć umrzeć tak wcześnie.
Czas przemija, a my jak rzeki, gdy biegną, płynąc się z wolna ulatnują. Cień nasz długi na końcu się ścinie, a śmierć czeka, jak wieczorem noc.
Wszystko jest tylko chwilą. Trwa krótką chwilę radość, trwa krótką chwilę smutek, chwilę trwa młodość i chwilę trwa starość. Wszystko jest przemijaniem...
Pamiętaj, że wszystko jest zmiennym zjawiskiem. Tylko prawdziwość jest niezmienne. Tylko to, co jest prawdziwe, jest nieprzemijające.
Co ciało, upadnie. Co duch - wyniesie. A co człowiek w człowieka przeniesie, to się nie skończy, lecz przemieni...
Nic nie jest stałe. Jak wiosny i lata, które z końcem roku przemijają. Pozostają jedynie wspomnienia: To krótkie chwile, które zdają się wiecznością.
Życie jest krótkie. Przemija tak szybko, jak wiosenne kwiaty. Więc jakżemy mogli być dumni z naszych krótkotrwałych dni?
Jeśli zrozumiesz, że wszystko przemija, będziesz próbował choć raz na zawsze zatrzymać czas. Ale nie da się zatrzymać czasu, jeszcze bardziej nie da się zatrzymać przemijanie, które jest jego esencją. To zrozumienie musi prowadzić nas do akceptacji przemijania jako naturalnej części naszego życia.
To, co przemija, jest zawsze piękne. Prawda, błądząc po świecie, staje się kamuflażem. Tylko błąd jest szczerze brzydki. Obnażony błąd jest wprost straszny a przelotny jest często wulgarnie piękny.