
Są godziny, które liczą się podwójnie, i lata niewarte jednego ...
Są godziny, które liczą się podwójnie,
i lata niewarte jednego dnia.
Czasami myślę, że marnujemy nasze słowa i marnujemy nasze chwile. Nie mamy wiele z nich, więc nie poświęcaj swojego czasu na coś, co nie sprawia, że czujesz lub nie czujesz.
I tak zalewamy nasze chwile przemijania, dopóki nie pojawi się coś, co nie jest chwilowe i nie przemija, a wyżłobione jest w sercach nam zgubionych.
Przemijanie, jakie pojąć jest nam dane, to własny ruch duszy, to nasze własne odradzanie się nieustanne, to nasz własny upływ. Przemijanie nie jest więc cechą rzeczy, lecz naszym stanem.
Czas przemija, a my z nim. To, co było kiedyś, nie powróci. To, co jest teraz, stanie się przeszłością. Musimy nauczyć się doceniać chwile tu i teraz, bo niewiele nam zawsze zostaje.
Czas to rzeka którą nie możemy zatrzymać. Wszystko przemija, dzisiejsze trudy i radości będą jutro tylko wspomnieniem. Życie jest przemijające, a my jesteśmy tylko tymczasowymi pasażerami tej nieskończonej podróży.
Nic nie jest stałe. Przyszłe dni zależą od twoich dzisiejszych czynów. Przemijanie jest jedyną pewnością, która nie ulega zmianie. Więc zamiast się go bać, korzystaj z każdego dnia.
Przemijanie to naturalna kolej rzeczy. Każdy połysk musi kiedyś zgasnąć, każda płomień za chwilę przemieni się w popiół. Ale to nie znaczy, że nie możemy cieszyć się z każdej iskry, każdego ciepła, które ona przynosi.
Czas nie jest miarą niczego, poza tym, ile coś już za nami. Ile przeżyliśmy. Rośnie, dopóki jesteśmy jeszcze w stanie pojąć, co straciliśmy.
Tak mało czasu jest nam dane przeżyć na tej ziemi u boku tych, których kochamy.
Odchodząc, nie mówię do ciebie, że umrę, minę zatem. ... Ale przemijam, to prawda, przemijam. Ale pójdź dalej ...