
Jesteśmy na świecie tylko ten jeden raz. Pojawiamy się tutaj ...
Jesteśmy na świecie tylko ten jeden raz. Pojawiamy się tutaj zaledwie na krótką chwilę.
Wszystko przemija jak rzeka, która płynie, jak wodospad, który z hukiem opada, żeby za moment wygubić się w głębokim jeziorze. Czas jest nieubłagany, nic nie jest wieczne, ani radość, ani smutek.
Przemijanie jest niestety nieuniknione i przypomina bezlitosne, nieustanne odliczanie do końca. Im więcej mamy lat, tym więcej zauważamy jak czas szybko ucieka, a wszechobecna przemijalność staje się dla nas coraz bardziej dotkliwa. Ma to jednak i swoją pozytywną stronę. Uświadamia nam, że nasza droga przez życie jest ograniczona i powinniśmy z pełnym zaangażowaniem korzystać z każdej chwili.
Przemijanie to jest los wszelkiego stworzenia, to jest piętno odbite na wszystkim, co żyje. Przemijają królestwa, przemijają narody, przemijają ludzie, przemijają ich uczucia, ich myśli, ich radości i troski.
Czas, który tak szybko przemija, niszczy wiele rzeczy, a jednak nigdy nie jest w stanie zniszczyć wspomnień, które są jak lustra, w których odbija się wszystko to, co było najważniejsze w naszym życiu.
Przemijanie jest bezwzględne dla każdego z nas. Wielu z nas postrzega go jako największą dramę życia, ale ja widzę w nim coś pięknego.
Świat stoi na przemianie. Co było, przemija; co będzie, sucku kiełkuje. Kto nie idzie naprzód, ten się cofa. Szanujmy przeszłość, ale nie zamykajmy jej w klatkę, nie zaślepiajmy się nią.
Na ziemi nic nie jest trwałe i wszystko jest mimo dobrej konserwacji podatne na rozkład, a tym bardziej nietrwałe są nasze ciała, które i bez wpływu zewnętrznych czynników starzeją się i degenerują.
Śmierć jest tylko drogą. Wszyscy musimy ją podjąć. Kształt szklanki nie ma dla wody znaczenia. Gdy jesteśmy martwi, stajemy się najważniejszymi. Ciało nie jest niczym innym niż kubkiem, który trzymamy w dłoniach; dla nas ma pewien kształt, dla kogoś innego inny.- mówi Pontyfik. Przemija wszystko, co materialne. Teraz jesteśmy, później nas nie ma
Życie jest bogate w doświadczenia, które okazują nam, jak wiele jest prawdy w stwierdzeniu, że wszystko przemija. Wszystko, co doświadczamy dzisiaj, stanie się jutro tylko częścią naszej historii.
Przecięcie nie odmierza czasu, tylko go unieważnia, przerywa jego ciągłość. Czas przestaje być rzeką, staje się zbiorem odosobnionych chwil. Ciągle jest obecny czas, nieuchwytny, niezdefiniowany, bez początku i końca.