Na zezowatych przyjaciół patrzę z ...
Na zezowatych przyjaciół patrzę z profilu.
Przyjaźń, to nie tylko znajomość ludzi, ale przede wszystkim zrozumienie dla nich. To jest skarb, który nie ma swojej wartości. Nie można go nigdzie sprzedać, ale można go stracić.
Mężczyzna, który ma choć jednego przyjaciela, nie powinien pić sam.
Ze wszystkich moich przyjaciół jestem jedynym, jaki mi pozostał.
Przyjaźń to jedna dusza mieszka w dwóch ciałach, a dwie serca biją w jednym rytmie. To cenny dar, który niewielu potrafi docenić do końca.
Nie ma niczego cenniejszego niż przyjaźń. Nie ma na świecie skarbu, który mógłby zastąpić prawdziwego przyjaciela. Przyjaźń to dar, który należy pielęgnować.
Prawdziwa przyjaźń zaczyna się tam, gdzie kończy się egoizm. Dlatego też tyle osób na przestrzeni życia, zmienia swoje towarzystwo jak rękawiczki.
Przyjaźń to nie tylko wdzięczny gest, to nie tylko uprzejmość, uprzedzenie, czysta formalność. Nie, przyjaźń to coś więcej, to rozumienie, to cierpliwość, to wiara w drugiego człowieka, to szacunek do jego godności, to zrozumienie sensu jego losu. To niemalże miłość, bez czysto biologicznych jej cech, to miłość duchowa.
Chcesz się dowiedzieć prawdy o sobie, pokłóć się z przyjacielem.
Przyjaciel to ktoś, kto zna piosenkę twojego serca i może ci ją śpiewać, kiedy ty zapomniałeś słów
Prawdziwy przyjaciel to ten, który Ci powie
szczerą prawdę, kiedy o to poprosisz,
nawet jeżeli wie, że może Cię to zranić.