W naszych nieszczęściach poznajemy przyjaciół. ...
W naszych nieszczęściach poznajemy przyjaciół. W nieszczęściach przyjaciół poznajemy siebie.
Przyjaźń polega na tym, żeby umieć dać i umieć przyjąć, by odczuwać i rozumieć. Trzeba ją otaczać względem i czułością. Ta najpiękniejsza kwiat musi być pielęgnowany, aby nie zwiędł.
Prawdziwy przyjaciel to nie ten,
który odwala za ciebie całą robotę,
lecz ten który uświadomi ci, że
wszystko masz zrobić sam.
Bardzo powinny być nam podejrzane sądy przyjaciół, kiedy padają na naszą korzyść.
Przyjaźń jest jak książka. Wystarczy jedna złota myśl, by stała się cenna. A ta myśl to serce, jakie włożyliśmy w tę przyjaźń. Bez niej wszystko inne straciłoby sens.
Przyjaźń to jeden umysł w dwóch ciałach. Przyjaźń to magiczna wiązka energii, która jest niezbędna do przeżywania najpiękniejszych chwil w życiu. Przyjaźń to najpiękniejszy prezent, jaki możemy dać innym i otrzymać od nich.
To smutne kiedy rozpada się przyjaźń i sam nie wiesz dlaczego, bo nie pokłóciliście się ale po prostu nie umiecie już rozmawiać jak kiedyś.
Budowanie przyjaźni przypomina karmienie
wiewiórek w parku. Na początku w tych małych zwierzątkach jest jedynie chęć, żeby chwycić jak najwięcej i uciec. Jednak nasza wytrwałość, delikatność i czas powodują, że wkrótce jedzą nam z ręki.
Życie bez przyjaciela jest śmiercią bez świadka.
Świętym jest na ziemi,kto umiał przyjaźń zabrać ze świętymi.
Przyjaciel to ktoś, kto rozumie twoją przeszłość, wierzy w twoją przyszłość i akceptuje ciebie po prostu takim, jakim jesteś. Choćbyś popełnił największe błędy, zawsze stanie u twojego boku, pomoże ci stanąć na nogi i pokaże, że warto iść dalej.