Czym sen dla ciała, tym ...
Czym sen dla ciała, tym przyjaźń dla ducha - odświeża siły.
Przyjaźń to nie tylko dar, ale także zobowiązanie. Kiedy ktoś mówi: 'Jestem twoim przyjacielem', to znaczy, że mówi: 'Jestem z tobą, będę przy tobie, kiedykolwiek będziesz mnie potrzebował, zrozumieć cię staram się najlepiej jak umiem'.
Przyjaciel to ktoś, kto wie wszystko o tobie, a mimo to cię lubi. To nie tylko radość z bycia razem, ale także smutek z rozłąki. To cenne uczucie, które kształtuje nasze życie.
Przyjaciele to zajebista sprawa, tylko muszą być prawdziwi.
Wiecie kiedy można nazwać ludzi przyjaciółmi?
Gdy zapłakany przychodzisz znienacka a oni wiedzą co powiedzieć. Gdy wiedzą kiedy dać Ci kopa, i nie boją się Ci spojrzeć w oczy po powiedzeniu prawdy o wszystkim dookoła. Tacy którzy słysząc o Twoich marzeniach będą Cię wspierać, nieważne jak bardzo nierealne by były. Będą w Ciebie wierzyć, gdy sam w siebie zwątpisz.
Przyjaciel przytomny lepszy, niż brat odległy.
Przymioty serca przysparzają nam przyjaciół, przymioty ducha - tylko wrogów.
Przyjaźń to nie tylko towarzyszenie nam w życiu, to się wtajemniczać, to wyzbywać się jakiegoś kawałka siebie, tworząc miejsce dla kogoś innego. To także zdolność mówienia sobie prawdy. Przede wszystkim prawdy o sobie samym.
Szczęśliwy przyjaciół nie potrzebuje.
Przyjaźń to jeden umysł w dwóch ciałach. To tajemnicza siła, która pozwala na głębokie zrozumienie, bez konieczności wyjaśniania każdej myśli. To bezcenna wartość, którą trudno znaleźć, ale gdy ją odnajdziemy, daje nam bezgraniczenie wiele.
To nie diamenty są najlepszymi przyjaciółmi dziewczyny, to glock dziewięć milimetrów.