Przez szesnaście lat, syn, a ...
Przez szesnaście lat, syn, a potem - przyjaciel.
Nie wszyscy, którzy się uśmiechają, są przyjaciółmi.
Wspaniałe jest obcowanie z przyjacielem, nie mówić o niczym i przechodzić przez cały dzień, nie mówiąc prostej rzeczy, a czując, że jest to najpiękniejszy z dni.
Przyjaźń jest jak pieniądze, łatwiej jest zrozumieć jej wartość, gdy jej brakuje. Prawdziwi przyjaciele to ci, którzy już na zawsze pozostaną w naszym sercu.
Dobrej książki nigdy nie za wiele. Podobnie jest z dobrymi przyjaciółmi - nie ma znaczenia ile ich masz, póki są to prawdziwi przyjaciele.
Fałszywy przyjaciel jest gorszy od prawdziwego wroga, bo fałszywy przyjaciel fałszuje szczerość i niszczy nas od środka, a prawdziwy wróg stawia nas w bezpośredniej konfrontacji i jedynie zmusza do obrony.
Umiej być przyjacielem - znajdziesz przyjaciela.
Kiedy człowiek dorasta traci też przyjaciół - jeśli ma szczęście to tylko tych niewłaściwych, którzy może nie są tak dobrzy, jak się o nich kiedyś myślało. Jeśli masz szczęście, to uda się utrzymać tych, którzy są prawdziwymi przyjaciółmi, tych, którzy zawsze przy tobie trwali. Nawet jeśli tobie się wydawało, że nie trwają. Bo tacy przyjaciele są cenniejsi od wszelkich diademów świata.
Troszczymy się o swoje zdrowie, odkładamy pieniądze, urządzamy mieszkania; lecz kto może powiedzieć z całą pewnością, czy nie jest prawdą, iż najbardziej potrzeba nam przyjaciół.
Babcia jest trochę rodzicem, trochę nauczycielem i trochę najlepszym przyjacielem.
Prawdziwą przyjaźni poznaje się w biedzie.