
Nigdy nie zapomnij o tych, którzy byli z tobą, kiedy ...
Nigdy nie zapomnij o tych, którzy byli z tobą, kiedy było ci ciężko.
Kiedy człowiek dorasta traci też przyjaciół - jeśli ma szczęście to tylko tych niewłaściwych, którzy może nie są tak dobrzy, jak się o nich kiedyś myślało. Jeśli masz szczęście, to uda się utrzymać tych, którzy są prawdziwymi przyjaciółmi, tych, którzy zawsze przy tobie trwali. Nawet jeśli tobie się wydawało, że nie trwają. Bo tacy przyjaciele są cenniejsi od wszelkich diademów świata.
Nie ma na świecie skarbu, który mógłby równać się z prawdziwą przyjaźnią. Ta, która przetrwała próbę czasu i nie osłabła pod ciosami losu, jest cenniejsza niż złoto i diamenty.
Dobrze, że nie ma człowieka bez wad,
bo taki człowiek nie miałby też przyjaciół.
Przyjaźń to jedyna rzecz na świecie, co do której teologowie, filozofowie, poeci i eksperci od życia towarzyskiego są zgodni, że nigdy nie jest jej za wiele.
Prawdziwa przyjaźń nie polega na tym, żeby być niezawodnym, gdy przyjaciel o coś prosi, ale na tym, żeby być obecnym, kiedy potrzebuje nas najbardziej, nawet jeśli nie jest w stanie tego wyrazić słowami.
Przyjaźń to nie tylko cenny dar, ale także stałe zobowiązanie. Nie przez przypadek mówi się, że nie można mieć dużo prawdziwych przyjaciół. Na przyjaźń trzeba poświęcać czas, trzeba się wysilać, trzeba być wiernym, nawet kiedy przyjaciel jest daleko.
Najpewniejsi przyjaciele to wrogowie twoich wrogów.
My zdobywamy sobie przyjaciół, my robimy sobie wrogów, ale sąsiadów daje nam Pan Bóg.
Nigdy nie zapomnij o tych, którzy byli z tobą, kiedy było ci ciężko.
Dla niej przyjaciele to byli ludzie, którzy pytają, jak minął Ci dzień, którzy podają Ci paczkę chusteczek, gdy płaczesz, którzy o północy wpuszczają Cię do swojego mieszkania, piją z Tobą wódkę, a potem ścielą dla Ciebie łóżko na nocleg, którzy przed podróżą mówią Ci: „Uważaj na siebie”, którzy o drugiej nad ranem podnoszą słuchawkę telefonu i przez godzinę słuchają, jak przeklinasz życie.