Wielkopolanin nie schyla się do ...
Wielkopolanin nie schyla się do cudzych kolan.
Jakiś w Wigilię, takiś cały rok.
Ludzi na świecie siła, ale człek rzadki.
Głupia głowa nie siwieje.
Nie chodzi o to, aby mówić mądrze, lecz aby mówić z sensem i roztropnością. Kiedy mądrość wychodzi za oczy, roztropność zamyka usta.
Piękną kobietę wychowuje jedna rodzina, a sto rodzin ją pożąda.
Zacząć jest łatwo, wytrwać jest sztuką.
Honory często zmieniają humory.
Zachciało się kozie męża, poszła za wilka.
Gdy umiera starzec, płonie cała biblioteka.
Lepszy sąsiad za murem niż brat za morzem.