Wielkopolanin nie schyla się do ...
Wielkopolanin nie schyla się do cudzych kolan.
Las bez zwierza, miasto bez złodzieja - nie obejdzie się.
Komu księżyc świeci, temu i gwiazdy błyszczą.
Człowiek przepada, żyje gromada.
Świnia nie chce długo żyć, tylko dobrze jeść i pić.
I mądry głupieje, gdy pałkę zaleje.
Głupia to głowa, którą ręce muszą bawić.
O zajęciach nie mówi się w domu, o kobietach nie mówi się poza domem.
Litość dla wilków jest niesprawiedliwością wobec owiec.
W koniu wiosna, a pannie ślub wady odkrywa.
Pies, co bardzo szczeka, nie bardzo kąsa.