Za każdym razem, kiedy umiera ...
Za każdym razem, kiedy umiera stary człowiek, to tak jakby spłonęła kolejna biblioteka.
Jeżeli twój towarzysz nazwał cię osłem, nałóż na siebie siodło.
Ranne słońce niecały dzień świeci.
Ryby łowi się na wędkę - ludzi na słowa.
Odżywiaj się chlebem i masłem, aż Bóg da ci do tego szynkę.
Zło jest lwem rozszarpującym najpierw swego pana.
Nie w każdym ogrodzie to ziółko się rodzi.
Co nagle, to po diable, a co powoli, to po polsku, więc odczekać trzeba i zobaczyć, co czas przyniesie, bo cierpliwość rzecz w cenie.
Gdy Wielki Piątek ponury, Wielkanoc będzie bez chmury.
Na koniu, co się cofa, jechać niebezpiecznie.
Kto dziecko chwali, ten matkę po sercu głaszcze.