Mądrym gwiazdy nie rządzą.

 Jest taka staropolska zasada, przysłowie dość znane, które mówi, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.

 Głupi i jego pieniądze są zawsze szybko rozdzielani. Do straty zupełnej doprowadziła nieproduktywność, a nie spadek wartości pieniądza. Nie ma alternatywy dla ciężkiej pracy i oszczędności jako drogi do zdobycia bogactwa.

 Honor jak papier, gdy raz się splami, to już go nie wyczyścisz.

 Łzy mówią jasnym językiem tylko do tego, którego oczy płakały.

 Niech się, co chce dzieje, Krakowiak się śmieje.

 Lepiej z cnotą bez bogactw, niż z bogactwami bez cnoty.

 Daj Boże, w dobry czas mówić, a w zły milczeć.

 Złoto i srebro nie przynoszą szczęścia, ale zawsze łatwiej jest płakać w Mercedesie niż na rowerze.

 Nie patrz na dzban po tym, jak ślicznie jest pomalowany, ale napełnij go, aby zobaczyć, czy nie przecieka.

 Obietnica swoją drogą, a datek swoją.