Niemiec w radzie, koza w ...
Niemiec w radzie, koza w sadzie, łgarz przy dworze,białogłowa na urzędzie, za diabła to będzie.
Jeżeli cię wilk zaprasza, idź do niego, ale zabierz ze sobą psa.
Warszawa i Kraków? stolice Polaków.
Diabeł wszędzie swój ogon wścibi.
Chcesz wiedzieć o nim prawdę? Policz, ile ma krawatów, a ile książek.
Głupia to głowa, którą ręce muszą bawić.
Nie od razu Kraków zbudowano, cicho woda po łąkach bieży a głęboka jest. Nie należy szukać dziury w całym. O wilku mowa, a wilk tuż tuż. Kto pyta, nie błądzi.
Kto się rządzi cnotą, ten nie jest sierotą.
Nie wszystkim jednakowo słońce świeci.
Tak zawsze bywa, kto zanadto używa.
Z tamtego świata listów nie podają,jak się tam mają.