Wie kot, czyje sadło zjadł.
Wie kot, czyje sadło zjadł.
Ma więcej do roboty niż piece na Wielkanoc.
Nie dba orzeł o muchy.
I sam diabeł, nigdy chłopu nie dogodził.
Jeden dom dobrze ogrzany i zaopatrzony wzbudza zazdrość mieszkańców tysiąca innych.
Pożyczył butów do Częstochowy.
Ten, co gębą ciągle kłapie, wart jest, aby go wrzucono do wody.
Pańska przyjaźń lepsza z datkiem.
Od jednego pocałunku kobieta się nie zepsuje
Sędziwa ziemia rodzi chwasty.
Kiedy ma się konia, łatwiej o uzdeczkę.