Z diabła kościelny nie będzie.
Z diabła kościelny nie będzie.
Morze kłamstwa jest płytkie.
Gdzie spojrzysz po świecie, błoto albo śmiecie.
Jaki dudek, taki czubek.
Nic nie jest trudniejsze do zrozumienia, trudniejsze do osiągnięcia i trudniejsze do utrzymania niż równowaga.
Każda rzecz ma swój czas.
Droga do prawdy wybrukowana jest paradoksami.
Co kto zasiał, to sprząta. Kto kopał dół – wpadał do niego. Czas pokazuje prawdę, mówi: „Oto twój przyjaciel”.
Bardziej boli zły sąsiad, niż rany.
Nie ma lekarstwa na nieznaną chorobę.
Człowiek w trudnej sytuacji żeni się z ciężarną.