Warszawiak w pracy, a wilk ...
Warszawiak w pracy, a wilk u pługa?jednaka z obu posługa.
Poczciwe żarty nie szkodzą i pod pierzyną.
Nie zawsze msza jak dzwonią.
Również żaba jest chórzystką.
Słodki miód, słodki cukier, a najsłodsze dobre słowo.
Jeszcze niedźwiedź w lesie, a już skórę targują.
Lekkim być trzeba, kto do nieba bieży.
Widzi Pan Bóg z nieba,czego komu trzeba.
Nie straci rozumu, kto go nie ma.
Czego rozum nie może, to często czas leczy.
Nie chodzi nieszczęście po ziemi, tylko po ludziach.