Proś mało, weźmiesz wiele; chcesz ...
Proś mało, weźmiesz wiele; chcesz wołu, proś o cielę.
Kto lusterko małpom daje, sam się taka małpą staje.
Słowa niewypowiedziane są kwiatem ciszy.
To się rozumie samo przez się.
Nie wywołuj wilka z lasu.
Gdzie papież, tam Rzym.
Dziecko, które nie zna pieszczoty, mówiąc, nie uśmiecha się.
Tak się ten świat obraca, jednych podnosi, innych wywraca.
Wilka szuka, a ślad jego ujrzawszy ucieka.
Bez pracy i największy talent nie da ci nawet kolacji.
Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci. Kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie wpada. Nie dla nas rzucił słońce złote po niebie płomyki.