Proś mało, weźmiesz wiele; chcesz ...
Proś mało, weźmiesz wiele; chcesz wołu, proś o cielę.
Honor jak papier, gdy raz się splami, to już go nie wyczyścisz.
Kiedy lew ryknie, to pieski cicho siedzą.
Rozkosz biedy nabawia.
Lepiej za jakim takim krzakiem, niźli w szczerym polu.
Rób diabłu dobrze,to ci się piekłem odwdzięczy.
W Wielką Niedzielę pogoda?duża w polu uroda.
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Kwiaty są piękniejsze po deszczu, a człowiek silniejszy po trudach.
Czego się inny uczyć musi, z tym się Polak rodzi.
Na każdą niemoc jest pomoc.
Czym chata bogata, tym rada. Lepiej zgubić niż więcej potrzebować. Nie szata zdobi człowieka, ale co ma w głowie i sercu.