Po karnawale bodaj w kryminale.
Po karnawale bodaj w kryminale.
Gdzie jest kobiet za wiele, tam kapusta się przypala.
Czym chata bogata, tym rada. Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni. Na bezrybiu i rak ryba. Prawda w oczy kole. Do wesela się zagoi.
Lepszy jest rozum, niż złoto.
Nie chodzi o to, aby mówić mądrze, lecz aby mówić z sensem i roztropnością. Kiedy mądrość wychodzi za oczy, roztropność zamyka usta.
Mrówka niewielka, a góry kopie.
Lepiej nie dowierzać, jak posądzać.
Każdy koń do domu spieszy.
Szczęście często jest jak dotyk ślepych. Zdarza się człowiekowi, ale nie wie kiedy przychodzi, ani kiedy odchodzi.
Cierp duszo grzeszna, a będziesz zbawiona.
Szewc bez butów chodził, a czapnik bez czapki.