Po karnawale bodaj w kryminale.
Po karnawale bodaj w kryminale.
Niskiego osła każdy dosiądzie.
Rozum dziesięciu kobiet zmieści się w jednej skorupie od orzecha i jeszcze wolne miejsce pozostanie.
Klątwa ludom, co swoje mordują proroki.
Gdzie ksiądz swata, tam diabeł ślub daje.
Z cudzego konia i wpół drogi zsiadaj.
Winien niedźwiedź, że krowę zjadł, winna też krowa, że do lasu poszła.
Stary z młodą? ogień z wodą.
Nie ma róży bez kolców, jest tylko nasza zdolność do radzenia sobie z nimi, która przekształca ową trudność w szansę na rozwój.
Człowiek do śmierci się uczy, a głupim umiera.
Co nagle, to po diable, a co powoli, to po polsku, więc odczekać trzeba i zobaczyć, co czas przyniesie, bo cierpliwość rzecz w cenie.