Idzie zima, a tu butów ...
Idzie zima, a tu butów nie ma.
Dobre dziecko słowem ukarzesz, złemu i kij nie pomoże.
Kiedy rak nie może naprzód, to się w tył cofa.
Szkalujcie, szkalujcie, zawsze coś przylgnie.
Kiedy mądry mówi rzeki milkną, a kiedy głupiec mówi, rzeki nie mogą znaleźć spokoju.
Wołu i do jadła naganiać trzeba.
Najmilsze i najzdrowsze, przecież człeku jest Mazowsze.
Piękna główka, ale czcza.
Słowa wychodzące z serca trafiają do serca.
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Czasem trudności i problemy są okazją do zmian, które ostatecznie prowadzą nas do lepszego miejsca.
Nie każdy pies jest zaraz gęsią kapitolińską.