Lepiej ze starym nosić, jak ...

 Nic tak nie zdobi jak cnota.

 Wody w maju stojące szkodę przynoszą łące.

 Żałuje za grzechy,kiedy już grzeszyć nie może.

 Na drabinę wchodzi się szczebel po szczeblu. Powolutku aż do skutku.

 Nie to robak, co my go jemy, ale ten, co nas będzie jadł.

 Nadzieja umiera ostatnia, ale za nią idzie melancholia, która jest droga do odczucia, że los zawsze staje po stronie największych draństw.

 Kto częstuje złym winem,
tego poczęstują tylko herbatą.

 Każdemu świat miły.

 Piękno bez dobroci jest jak dom bez drzwi, okręt bez wiatru, źródło bez wody.

 Dobry żart tynfa wart.