Niechaj głosi ten, kto otrzymał, ...
Niechaj głosi ten, kto otrzymał, niech milczy ten, kto dał.
Kto wychodzi po obcą wełnę, wraca do domu ostrzyżony.
Modli się ze skruchą, a diabła ma za pazuchą.
Kłopoty to moja specjalność.
Mnisi, gdy się zejdą, mówią o kaplicach, kowale o kleszczach, krawcy o nożycach.
Po modlitwie strawa zdrowsza.
Po dzieciach poznajemy, że się starzejemy.
Każe nasz ksiądz z ambony, przyznać mu, że ładnie, ale cóż po tym, kiedy nie żyje przykładnie.
Czym skromniej człowiek obcuje z naturą, tym bliżej jest prawdy; co więcej wie, tym więcej musi wątpić.
Z kruka łabędź, drozd z kawki? nie wychodzi.
Na Świętego Ducha w polu otucha.