
Jeden klucz nie robi hałasu, ale już dwa klucze brzęczą.
Jeden klucz nie robi hałasu, ale już dwa klucze brzęczą.
Chmielu w piwie, a rozumu w głowie, gdy za mało - źle, gdy za wiele - niedobrze.
Leniwemu baranowi ciąży jego wełna.
Zachciało się kozie męża, poszła za wilka.
Kto w Wilnie nie bywał, ten cudów nie widział.
Jak w Wigilię z dachu ciecze, zima się długo przewlecze.
Msza nie opóźni, jałmużna nie zuboży.
Co komu Bóg naznaczy, złodziej nie ukradnie.
Łatwiej powstrzymasz deszcz niż kobietę, która pragnie mężczyzny.
Jak wychowujesz dziecko, tak też ono rośnie.
Choć człek ukuje ze stali, to i tak mu czas obali.