
Wielu wynosiłoby swoje żony pod niebiosa, gdyby tylko byli pewni, ...
Wielu wynosiłoby swoje żony pod niebiosa, gdyby tylko byli pewni, że one tam pozostaną.
Koń by tego nie wytrzymał, cóż dopiero człowiek.
W koniu wiosna, a pannie ślub wady odkrywa.
Na każdych ustach ojczyzna, a w sercach mróz.
Rozkosz przychodząc smakuje, ale odchodząc katuje.
Lepsza dobra sława, niż bogaty strój.
Cudze dobro, gorzkie dobro.
Na szczodrych miara, na skąpych kara.
Wziąłeś konia, weź i bicz.
Humor jest jak szampan: "suchy" jest najlepszy.
Gdzie Bóg nas posiał, tam mamy kwitnąć.