
Głupi gospodarz doprowadza do upadku własny dom.
Głupi gospodarz doprowadza do upadku własny dom.
Wszystko głupstwo w porównaniu z wiecznością.
Smutne godziny trwają długo.
Nie za to przecie wilka biją, że szary, lecz za to, że owcę zjadł.
Po grze, król i pionek trafiają do tego samego pudełka.
Ziemia i morze w wiecznym żyją sporze.
Najostrzejsza siekiera sama przez się nie zabije przechodzącego człowieka.
Leniwemu baranowi ciąży jego wełna.
Miło tam patrzyć, gdzie w nadobnym ciele cnota z rozumem gniazdo sobie ściele.
Czym rzadsze, tym słodsze używanie.
Polakom każdy strój wolny.