Po upływie pięciu pokoleń ginie zarówno dobra, jak i zła sława.
Jadłby kot ryby, ale nie chce ogona moczyć.
Deszcz na Nawiedzenie Panny potrwa pewno do Zuzanny.
Kiedy przyjdzie nam stać twarzą w twarz z końcem, przypomnimy sobie nie słowa naszych wrogów, ale milczenie naszych przyjaciół.
Kowal zawinił, a Cygana powiesili.
Dzień jutrzejszy ma zawsze co poprawić.
Wilk dotąd trzyma przymierze z barany, dokąd syt leży ich mięsem napchany.
Pilny człowiek zawsze ma coś do zrobienia.
W Polaku męstwo, siła,by tylko trzeźwość była.
Bój się w styczniu wiosny, bo marzec zazdrosny.
