Stary z młodą? ogień z wodą.
Ochota w gospodarzu, dyskrecja w gościu?czytałem taki napis na ścianie w Zamościu.
Nie szata zdobi człowieka, ale człowiek szatę, przyjaciel dobry jak zdrowie, kto go traci dopiero wie co traci, po południu w poniedziałek chcą przyjść rzesze no i przysłać mi koszulkę z napisem na rękawie.
Ofiara, choć w progu, jest przyjemna Bogu.
W ciechanowskiej ziemi płacząc się orze,ale śmiejąc się zbiera.
Zając stary wywodzi w pole ogary.
Ryba szuka, gdzie głębiej, a człowiek, gdzie lepiej.
Procesja zawsze idzie środkiem.
Kto ma sumienie w duszy, ten cudzego nie ruszy.
Gdy brakuje piwa, nie ma zgody męża z żoną.
