Ludzie są na tyle szczęśliwi, na ile sami sobie na ...
Ludzie są na tyle szczęśliwi, na ile sami sobie na to pozwalają.
Czasem życie się sypie i nie możesz nic poradzić, kiedy wszystko co kochałeś nagle zaczyna cię ranić.
Każdy cham,
zostanie sam.
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to, co Cię otacza i już nie potrafisz zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuje Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj.
Czasem zastanawiasz się czy jesteś dla kogoś wart tyle, by mieć pewność, że jak odłożysz słuchawkę on/ona zadzwoni. Pewność, że kiedy w nerwach odwrócisz się i pójdziesz w drugą stronę, on/ona pobiegnie za tobą. Będzie walczył/a, bo przecież wart jesteś tego całego pieprzonego zachodu...
Życie to nie jest nauka, to sztuka. Nie polega na tym by poznać jak najwięcej, ale by jak najwięcej rozumieć. Mądrość nie jest wyrazem nauki, ale wyrazem zdrowego rozsądku.
Kiedy serce i umysł walczą, zawsze cierpi wątroba.
Nie musimy znać wszystkiego. To nie jest wypadek. Czasem w rzeczywistości przynosi więcej bólów. Ale każdy ma prawo do szacunku. Człowiek jest tylko człowiekiem, a nie Bogiem. Jesteśmy istotami ludzkimi, a nie maszynami.
Wiele razy trafisz na ludzi, którzy
podetną ci skrzydła. Jakąkolwiek
drogą nie pójdziesz, spotkasz na
niej tysiące ludzi, którzy zrobią
wszystko, aby wmówić ci, jak
wielkim beztalenciem jesteś. Nie
jesteś. Błogosław ich słowami
„mam cię w dupie”.
Tylko dwie rzeczy możemy dać naszym dzieciom: jedna to korzenie, druga to skrzydła. I to jest prawdziwe szczęście, które człowiek może posiadać i przekazać dalej.
Czasem spotyka się takich ludzi,
których uwielbia się za wszystko, mimo, pomimo i wbrew.