Nie wszystkie zmiany są na gorsze.
Nie wszystkie zmiany są na gorsze.
Żaden pociąg nie dogoni straconego czasu.
Życie jest jak jazda samochodem. Patrząc w dal, nie dostrzegamy jak szybko mija to, co jest blisko.
Nigdy się nie mścij. Usiądź i poczekaj. Ci, którzy ranią innych często później wyrządzają krzywdę samym sobie.
Im jestem starszy, tym bardziej jestem przekonany, że liczą się proste rzeczy. Nie kasa, tylko miłość. Że każdy ranek to nowy początek. Że można porozmawiać bez ściem, tarcz i szóstych znaczeń i mówić dokładnie to, co myślimy. Że stary Merc, może dać tyle samo radochy co Ferrari. Że można siedzieć pod drzewem, pić tanie wino, jeść kurczaka palcami i być bardziej szczęśliwym i pełnym, niż wpieprzając śledzia zawiniętego w pączek, w ekskluzywnej skandynawskiej restauracji, gdzie na stolik czeka się trzy miesiące...
Jest w nim coś. Może ten uśmiech, może oczy, a może fakt, że słucha kiedy mówię. Cokolwiek to jest, cholernie przyciąga.
Czasem spotyka się takich ludzi,
których uwielbia się za wszystko, mimo, pomimo i wbrew.
Nie umiem prosto z mostu powiedzieć "kocham". Dla mnie to jak skok z krzesła z pętlą na szyi. Za dużo było ucieczek, śmiechu, albo "spierdalaj" w odpowiedzi.
Nigdy nie wiesz, kiedy
przyjdzie miłość. Nic na
silę, nie wolno za dużo o
niej myśleć. Ale w końcu
przyjdzie. I będzie jasne,
że warto było czekać.
Jeżeli Ci na kimś zależy, to akceptujesz go w pełni, ze wszystkimi wadami.
Nie za wszystko da się przeprosić, ale wszystko można wybaczyć.
Nie wszystko można naprawić, ale wszystko można zacząć od nowa.