
Nie wszystkie zmiany są na gorsze.
Nie wszystkie zmiany są na gorsze.
Jego oczy wyłażą z orbit, jakby chciały wybić się na niepodległość i samostanowić o swoim dalszym istnieniu...
Im jestem starszy, tym bardziej jestem przekonany, że liczą się proste rzeczy. Nie kasa, tylko miłość. Że każdy ranek to nowy początek. Że można porozmawiać bez ściem, tarcz i szóstych znaczeń i mówić dokładnie to, co myślimy. Że stary Merc, może dać tyle samo radochy co Ferrari. Że można siedzieć pod drzewem, pić tanie wino, jeść kurczaka palcami i być bardziej szczęśliwym i pełnym, niż wpieprzając śledzia zawiniętego w pączek, w ekskluzywnej skandynawskiej restauracji, gdzie na stolik czeka się trzy miesiące...
Czas jest rzeką. Rzeka przepływającą przez moje życie. I choć płynie ona w jednym kierunku, woda pod nią wepchnięta w wir, wiruje w kółko...
Ojcem zostać łatwo,
znacznie trudniej nim być...
Nie jestem miła ani wredna...
Dla każdego jestem po prostu taka, jak sobie na to zasłuży.
Zmieniłem się? Może i tak. Może na gorsze, może na lepsze. Zależy, z której strony kto patrzy. Może zachowuję się poważniej, może dziecinniej. Tak i to prawda, że czas zmienia ludzi, ale to nie tylko czas. To także ludzie, z którymi przebywasz.
Jeśli chcesz mieć szczęśliwe życie, skup się na swoich celach, a nie na tym, czego oczekują od Ciebie ludzie.
Można powiedzieć "Kocham Cię" na
milion sposobów. Np.: "zapnij pasy",
"załóż szalik, jest zimno", "musisz
odpocząć". Trzeba po prostu słuchać.
Czasami najlepszą rzeczą jaką możesz zrobić dla siebie to: nie myśleć nie zastanawiać się nie wyobrażać sobie nie zadręczać się. Tylko oddychać i mieć nadzieję, że wszystko ułoży się jak najlepiej.
Życie jest bezsensownie ciężkie, kiedy jest tak lekkie, że musisz na siłę szukać w nim sensu.