
Żeby być odważnym, trzeba mieć coś do stracenia.
Żeby być odważnym, trzeba mieć coś do stracenia.
Łączyła nas relacja, ta z rodzaju relacji,
o które człowiek zapytany z bólem serca
i przez zaciśnięte zęby kłamie wbrew sobie
i odpowiada, że to nic takiego.
Są trzy rzeczy, które przemijają i nie wracają nigdy więcej: zaufanie, czas i szanse. Dlatego ceń tego, kto Ciebie
ceni i nie poświęcaj uwagi tym, którzy traktują Cię tylko jako jedną z opcji.
Kto z siebie bestię uczynił, uwalnia się od bólu bycia człowiekiem.
Nie zapominaj że słowa „Czy dasz się zaprosić na kawę?” mogą stać się początkiem jednego z największych romansów wszech czasów!
zostań kiedyś na noc
bądź powodem niewyspania
scałuję z ciebie smutek
wgryzę najdelikatniej miłość (...)
Strach wywołuje bowiem najsilniejsze iluzje.
Życie to podróż, która prowadzi nas od chwili narodzin do śmierci. Nieraz po drodze spotykamy rzeczy piękne, nieraz smutne, ale zawsze właśnie te doświadczenia kreślą naszą ścieżkę i nadają jej znaczenie.
Odnoszę wrażenie, że długotrwały
związek międzyludzki nie opiera się
na stronie biernej: „być sobie pisanym.”
W grę musi wchodzić czynne i codzienne
„pisanie się sobie” nawzajem. Nawet
wtedy gdy boli ręka. Szczególnie wtedy.
Miłość, jeśli ma przyjść to i tak przyjdzie, jak nie drzwiami to oknami, a jak nie oknami to przez ścianę, zawsze znajdzie sposób.
Uważaj na znajomości, które zaczynają się od głowy. O tych zapoczątkowanych fascynacją seksualną można szybko zapomnieć. O tych, które zaczynają się od rozmów, wymiany myśli i emocji, możesz nigdy nie zapomnieć.