Happiness is rarely a reward, more often it is an ...

 Nie ma nic trudniejszego, niż pożegnania. To trochę jak śmierć.

 Twoja opinia mało mnie interesuje. Znam swoją wartość i tym się kieruję.

 Nie była w jego typie, powtarzał to tysiąc razy, nie pomagało. Zaszła mu za skórę, weszła w krew. Utkwiła w nim. Oszołamiała go, a zarazem irytowała - dziwna niebezpieczna mieszanka.

 Trzeba wszystko uporządkować. Musisz się

zdecydować, czego chcesz się trzymać. Musisz

wiedzieć, co trwa, a co przeminęło. I czasami

ustalić, czego nigdy nie było. I musisz sobie
pewne rzeczy odpuścić.

 Stojąc nad rzeką, zastanów się, co ona mówi. I jesli rzeka nie mówi nic, zastanów się, dlaczego milczy. Czyzż nie myślisz, że twoje myśli są jak rzeki, które poszukują morza, często nie zważając na kamienie, które stoją im na drodze

 Przez te wszystkie lata w związku nauczyłem się jednej ważnej rzeczy. Mimo upływu czasu, a może nawet właśnie przez to, trzeba codziennie dorzucać do pieca, żeby się żarzyło. Myśleć o tej drugiej osobie, robić drobne niespodzianki, dawać znak, że się kocha. Wszyscy mężczyźni, którzy budzą się rano, powinni pamiętać o tym, że tak jak idzie się do piwnicy sprawdzić, czy w piecu się jeszcze pali, tak samo trzeba podtrzymywać temperaturę między dwiema osobami. Myśleć, kombinować. I nie chodzi o przynoszenie kwiatów, to może być drobiazg, SMS. Ale ognia trzeba pilnować, to jest rzecz najważniejsza.

 Cóż to za życie, jeżeli pełne zmartwień? Nie żyjemy, ale istniejemy, bo strach przed śmiercią zabija nas codziennie.

 Nigdy się nie poddawaj bo jeśli przejdziesz najgorsze chwile, to znaczy, że zasługujesz na te najlepsze.

 Nie idź tam, gdzie prowadzi ścieżka. Idź tam, gdzie jej nie ma i zostaw swój ślad.

 Kto nie ryzykuje, ten nie zyskuje.