Milczymy, by nie pogorszyć sprawy. Tracimy szanse nic nie mówiąc.
Milczymy, by nie pogorszyć sprawy. Tracimy szanse nic nie mówiąc.
Kto z siebie bestię uczynił, uwalnia się od bólu bycia człowiekiem.
Miałaś już w życiu taki moment, w którym sama nie wiedziałaś co czujesz? Kiedy gubiłaś się w własnych myślach? Gdy kogoś ci brakowało, ale wszystkich od siebie odrzucałaś?
Tak łatwo można zniszczyć, to co układało się
przez lata. Ludzie odchodzą w mgnieniu oka,
i chociaż wywołują mnóstwo bólu gdy odchodzą,
wspomnienia zostaną zawsze, nawet jeśli bardzo
będziemy chcieli o nich zapomnieć.
Chociaż raz, gdy powiem "jest dobrze"
popatrz mi w oczy, przytul i powiedz
"wiem, że nie jest".
Dlaczego tak jest, że kiedy wydaje nam się,
że jesteśmy szczęśliwi i że mamy już wszystko nagle okazuje się, że zaczynasz to wszystko tracić. Nie wiesz jak to wszystko zebrać z powrotem do kupy. Zaczynasz naprawiać, ale wszystko zaczyna się sypać jeszcze bardziej. Wszystkie piękne chwile nagle zaczynają być tylko wspomnieniem. Zostaje tylko ból i łzy.
Dawno zrozumiałam, że jeśli chce się zdobyć czyjeś zaufanie i szacunek, to trzeba być prawdziwym.
To, co kocham, chcę nieodpartym pragnieniem chronić. To, co nienawidzę, pragnę rzucić do zniszczenia. To, co lękam się stracić, przechowuję jak skarb. To, do czego nie jestem przywiązany, łatwo mogę porzucić.
Przychodzą w życiu takie chwile, kiedy jest nam zupełnie wszystko jedno.
Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.
Ludzie zazwyczaj nie mają pojęcia,
jak bardzo się starasz i jak bardzo
ci zależy, dopóki nie przestaniesz.