Tak, martwię się o Ciebie. Wiesz dlaczego? Bo są tacy ...
Tak, martwię się o Ciebie.
Wiesz dlaczego? Bo są tacy ludzie
w życiu, na których szczęściu zależy
Ci bardziej niż na swoim.
Mamy ograniczoną pulę uderzeń serca. Niepotrzebnie marnujemy je na wahanie, strach czy złość. A trzeba po prostu iść naprzód, znaleźć dla siebie powietrze. Takie, którym chcemy oddychać.
Rozpacz jest wolnością, nadzieja - niewolą.
Co u mnie? Jak zwykle, coś się sypie, ktoś się kłóci, ktoś się czepia, ktoś przychodzi. Ja zostaję.
Często w nocy płaczą ludzie, którym uśmiech z twarzy nie znika w dzień.
Jak ludzie za sobą tęsknią to się spotykają a nie tylko gadają, że bardzo, bardzo tęsknią.
W życiu potrzebne są zarówno odwaga, jak i siła. Odwaga, by potrafić mówić, o czym się myśli, a siła, by znieść ciężar słów, których nie chce się wypowiedzieć, i dźwigać je w sobie. Odwaga, by mówić, a siła by milczeć.
Zanim osądzisz mnie i moje życie, włóż moje buty, przejdź ścieżki życia, które ja przeszłam, przeżyj moje bóle, smutki i cierpienia. Wytrwaj tyle ile ja wytrwałam, upadnij tam, gdzie ja upadłam i podnieś się tak samo jak ja się podniosłam. Kiedy już naprawdę poznasz moją historię, będziesz miał prawo, żeby oceniać mnie i moje życie.
Pojawiłaś się przypadkiem - tylko przypadkiem nie odchodź.
Stojąc nad rzeką, zastanów się, co ona mówi. I jesli rzeka nie mówi nic, zastanów się, dlaczego milczy. Czyzż nie myślisz, że twoje myśli są jak rzeki, które poszukują morza, często nie zważając na kamienie, które stoją im na drodze
Poznać siebie samego - to największe osiągnięcie filozofii. To pokonanie próżności naszej natury i jest kolejnym krokiem do wielkości.