Pozwól odejść ze swojego życia tym, którzy nie doceniają ile ...
Pozwól odejść ze swojego życia tym, którzy nie doceniają ile dla nich robisz.
Odchodziłam od wielu ludzi, wiele razy. Chciałabym spotkać kogoś, przy kim będę chciała zostać. Nie odejść i ewentualnie wrócić. Zostać i czuć się na tyle bezpiecznie, żeby przestać uciekać.
Życie zbyt jest krótkie, by człowiek miał brać na siebie ciężar cudzych błędów. Każdy żyje swym życiem i płaci za to odpowiednią cenę.
Czasami jak patrzę na mężczyzn, których kiedyś darzyłam jakimś uczuciem zaczynam wątpić we własną poczytalność.
Niepowodzenia czynią nasze życie interesującym, a problemy pokazują nam kim naprawdę jesteśmy. Każdy zakręt gdzieś prowadzi.
Lepiej piekło na ziemi niż piekło pod ziemią.
Jedno, co można zrobić, to podejść do rzeczy filozoficznie, czyli powiedzieć sobie: "Srał to pies."
To, że ktoś chce zerwać z kimś
kontakt na jakiś czas nie znaczy,
że ten ktoś jest dla niego nikim.
Czasami jest tak, że znaczy dla
niego za dużo, a on nie może
sobie z tym poradzić.
Na ile można poznać drugiego człowieka? Na tyle ile on sam pozwala.
Po jakimś czasie człowiek przyzwyczaja się, zapomina i nawet nie czuje, że zimno, bo zapomniał, co to jest ciepło. To nie tak, że nie chcę kochać. Po prostu nie interesują mnie sztuczne relacje, pozorne przyjaźnie i miłość na siłę.
I w tym momencie mojego życia wiem,
że trzeba się nauczyć odchodzić. Nie tylko od ludzi. Szanuj się na tyle, by odejść od wszystkiego, co Ci nie służy, co Cię nie rozwija i co nie daje Ci szczęścia. Czasem po to, by kolejny raz dostać po mordzie, a czasem po to, by znaleźć na ziemi swoje małe niebo.