Nie jestem "wszyscy" i nie mam na imię "każdy". Nie ...
Nie jestem "wszyscy" i nie mam na imię "każdy". Nie muszę robić tego co "inni".
Jeśli nie doceniasz tego co masz,
to nigdy, przenigdy nie będziesz szczęśliwy. Nawet, jeśli będziesz miał tego dwa razy więcej...
Pokora nie jest słabością, lecz wielkością; nie jest małością, lecz wysokością; nie jest obniżeniem, lecz podniesieniem; nie jest uległością, lecz panowaniem nad sobą; nie jest tchórzostwem, lecz męstwem; nie jest nicością, lecz pełnią.
Myślę, że ci najsmutniejsi ludzie zawsze
najbardziej starają się rozweselać innych.
Bo wiedzą jak to jest gdy czujesz się
kompletnie bezwartościowy. I nie chcą
by nikt inny czuł się podobnie.
(...) nie jestem już młodzieńczo naiwna, by uważać, że mamy prawo oczekiwać wyłącznie superszczęścia i spełnienia. Wydaje mi się, że życie jest po prostu poligonem, wspaniałą szkołą. Jestem nawet na takim etapie, że chyba nie chciałabym doświadczać wyłącznie momentów przepełnionych szczęśliwością. Mogłabym wtedy przestać rozumieć, czym ona jest.
Jeśli doprowadzisz do porządku
własne wnętrze, to, co na zewnątrz
samo ułoży się we właściwy sposób.
Teraz nie wierzysz w miłość. Ale spotkasz kogoś, przy kim zapomnisz jak się oddycha. Zaufaj mi. - Miłość mieszka tuż za rogiem.
Mała, okłamujesz się. Wcale nie chcesz zadzwonić do niego dlatego, że chcesz mu wszystko wygarnąć, żeby ci ulżyło. Wcale nie chcesz zadzwonić dlatego, że skoro ty nie możesz przez niego spać, to niech i on nie śpi. Chcesz do niego zadzwonić, ponieważ tęsknisz za nim bardziej, niż za następnym oddechem. Marzysz jedynie o tym, by usłyszeć jego głos, nawet gdyby miały to być tylko odgrzewane kłamstwa. On już dawno smacznie śpi. On nie tęskni, on nie marzy o tobie, on nawet o tobie nie myśli. Dlatego odłóż ten telefon, nie poniżaj się.
Nie ma nic równie trudnego do zdobycia i równie łatwego do stracenia jak zaufanie.
The hardest thing to do is watch the one you love, love somebody else.
Pamiętaj o tym, że wiele najlepszych dni Twojego życia jeszcze się nie wydarzyło.