Nie patrz wstecz, bo serce zatęskni i znowu zaczniesz żyć ...

 Za dużo myślę przed snem.
Zbyt często o rozmowach, które zapewne się nigdy nie odbędą. Zbyt często o zdarzeniach, które pewnie nigdy nie będą miały miejsca. Zbyt często o miejscach, które przywołują wspomnienia.

 Kocham ją. Jeżeli się skoncentruję, jeżeli będę działał wedle zasad, nie ma powodu, dla którego nie miałoby to trwać.

 Człowiek osiągnął sukces, jeśli wstaje rano i kładzie się spać w nocy,
a pomiędzy tym robi to, co chce robić.

 Jeśli kochasz wyzwania, to mam dla Ciebie wyjątkowo trudne - spróbuj wszystko wszystkim wybaczyć.

 Ucz się na błędach, nie przejmuj
się tym co mówią inni, bądź szczęśliwym człowiekiem.

 Jak cokolwiek w związku nie odpowiada, to trzeba o tym rozmawiać. Jak partner nie słucha to trzeba mówić głośniej. Jak nic nie działa i nie widać nadziei to najmądrzejszą rzeczą jaką można zrobić to - odejść.

 Może po prostu posadź kobietę przed sobą, pogadaj z nią i postaraj się podniecić Ją własnym mózgiem.

 Wcale się nie pokłócili, ona po prostu po kilku tygodniach spojrzała trzeźwym okiem na to mieszkanie, którego się nie da posprzątać, na tego mężczyznę, którego się nie da ocalić. I tyle. I spakowała się. I wyszła.

 Może rzeczywiście dopiero po ciężkim kryzysie człowiek poznaje siebie naprawdę, może trzeba dostać w kość, żeby zrozumieć, czego właściwie chce się od życia.

 The early bird catches the worm.