Każdy chyba w życiu posiadał człowieka, z którym łączyła go ...
Każdy chyba w życiu posiadał człowieka, z którym łączyła go tak cholernie dziwna więź. I nie było to uczucie - absolutnie. Było to coś w rodzaju przywiązania, chęci powiedzenia wszystkiego - było to takie dziwne "coś" czego nie da się zapomnieć nigdy.
Róbmy sztukę! W otchłani nieodgadnionej, w burzy, w blaskach, w nieznanej płomyków trawie, w szemrzących perłach, w deszczu łez, w akompaniamencie piorunów - sztuka jest głośnym, a zarazem cichym krzykiem ducha naszego.