
Ludzie zazwyczaj zmieniają się z dwóch powodów: albo życie dużo ...
Ludzie zazwyczaj zmieniają się
z dwóch powodów: albo życie
dużo ich nauczyło, albo zbyt
wiele razy zostali zranieni.
Prawdziwy przyjaciel jest kimś, kto wierzy w Ciebie kiedy ty przestajesz wierzyć w samego siebie.
Dużo rzeczy nie podejmuję, bo boję się, że mi się nie powiedzie. Ale właśnie przez to, że nie podejmuję tych decyzji, nie udaje mi się osiągnąć tego, czego chcę.
Nie mam już cierpliwości do pewnych rzeczy, nie dlatego, że stałam się arogancka, ale po prostu dlatego, że osiągnęłam taki punkt w moim życiu, gdzie nie chcę tracić więcej czasu na to, co mnie boli lub mnie nie zadowala. Nie mam cierpliwości do cynizmu, nadmiernego krytycyzmu i wymagań każdej natury. Straciłam wolę do zadowalania tych, którzy mnie nie lubią, do kochania tych, którzy mnie nie kochają i uśmiechać się do tych, którzy nie chcą uśmiechnąć się do mnie.
Jeśli nie doceniasz tego co masz,
to nigdy, przenigdy nie będziesz szczęśliwy. Nawet, jeśli będziesz miał tego dwa razy więcej...
Nie wiń za nic nikogo w swoim życiu, dobrzy ludzie dają szczęście, źli - doświadczenia, najgorsi ludzie dają ci dobre lekcje, a najlepsi piękne wspomnienia.
Jedno życie, jedna miłość.
Możesz ciągle kogoś tłumaczyć,
ciągle usprawiedliwiać, wybaczać.
Możesz przymykać oko na to, że
cię rani. Ale z czasem przychodzi
taki moment - jeden szczegół, który
sprawia, że już nie potrafisz. Coś
pęka, pojawia się złość, poczucie
żalu i krzywdy. Tak, przecież nigdy
nie liczyłeś na wzajemność, na
wdzięczność... A mimo wszystko
czujesz się zdradzony
Jednego w Tobie kompletnie nie rozumiem.
Dla wielu mężczyzn jesteś po prostu idealna. Masz swoje pasje, jesteś piękna, jesteś bystra, dążysz do wyznaczonych sobie celów. Byłaś z kimś, kto zupełnie nie potrafił Cię docenić i już wszystkich "kolesi" wpuszczasz pod wspólny mianownik. Powiem Ci, jeśli sobie uporządkujesz przeszłość, to szczerze - zazdroszczę komuś, w kim się kiedyś zakochasz.
Bo w pewnym momencie trzeba sobie uświadomić, że niektórzy ludzie pozostają w sercu, ale nie w życiu.
Idealny związek
gdy rozmawiacie jak najlepsi przyjaciele,
wygłupiacie jak małe dzieci, kłócicie jak stare małżeństwo