Ludzie zazwyczaj zmieniają się z dwóch powodów: albo życie dużo ...
Ludzie zazwyczaj zmieniają się
z dwóch powodów: albo życie
dużo ich nauczyło, albo zbyt
wiele razy zostali zranieni.
Nie patrz w przeszłość, bo potkniesz się o teraźniejszość i zniszczysz sobie przyszłość. Bo nie ma sensu wracać do przeszłości. Liczy się to, co jest tu i teraz.
Życie to nie tylko ilość oddechów, którymi oddychamy, ale chwile, które zapierają nam dech w piersiach.
Przez te wszystkie lata w związku nauczyłem się jednej ważnej rzeczy. Mimo upływu czasu, a może nawet właśnie przez to, trzeba codziennie dorzucać do pieca, żeby się żarzyło. Myśleć o tej drugiej osobie, robić drobne niespodzianki, dawać znak, że się kocha. Wszyscy mężczyźni, którzy budzą się rano, powinni pamiętać o tym, że tak jak idzie się do piwnicy sprawdzić, czy w piecu się jeszcze pali, tak samo trzeba podtrzymywać temperaturę między dwiema osobami. Myśleć, kombinować. I nie chodzi o przynoszenie kwiatów, to może być drobiazg, SMS. Ale ognia trzeba pilnować, to jest rzecz najważniejsza.
Nie chodzi o to, by się nigdy nie kłócić, bo idealne związki nie istnieją, ale o to, by zawsze potrafić się pogodzić.
Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, ale przez to, co dzieli się z innymi.
Słowa mają ogromną moc, ale bez czynów są niczym.
Życie jest jak chodzenie po linie: Każde skierowanie wzroku w dół oznacza upadek. Trzeba patrzeć przed siebie, nie na siebie.
Czasami dawanie komuś drugiej szansy, jest jak dawanie komuś drugiej kuli, bo nie trafił cię za pierwszym razem.
Czas nas uczy, że to, co w życiu najważniejsze, nie zmienia się z latami, lecz zmienia perspektywę, w jakiej to dostrzegamy.
Ludzie są na tyle szczęśliwi, na ile sami sobie na to pozwalają.