
Czasami dawanie komuś drugiej szansy, jest jak dawanie komuś drugiej ...
Czasami dawanie komuś drugiej szansy, jest jak dawanie komuś drugiej kuli, bo nie trafił cię za pierwszym razem.
Jednym z najtrudniejszych wyborów
w życiu jest decyzja czy zrezygnować czy próbować jeszcze bardziej.
Po jakimś czasie człowiek przyzwyczaja się, zapomina i nawet nie czuje, że zimno, bo zapomniał, co to jest ciepło. To nie tak, że nie chcę kochać. Po prostu nie interesują mnie sztuczne relacje, pozorne przyjaźnie i miłość na siłę.
Nigdy się nie mścij. Usiądź i poczekaj. Ci, którzy ranią innych często później wyrządzają krzywdę samym sobie.
Nie szukaj szczęścia zbyt daleko, bo jest blisko. Szczęście jest w Tobie samym, jest w duchu, jest w sercu, jest jak światło, jasne, większe od jaśniejszego słońca. Wszystko inne to tylko składowe szczęścia. Jest w nas samych, jest w każdym chwili, w każdym miejscu.
Czasami najpiękniejsza na sali nie jest dziewczyna, która ma obiektywnie najbardziej idealną figurę i rysy twarzy, ale ta, która ma do siebie zaufanie, lubi siebie i emanuje radością. Ona będzie przyciągała do siebie spojrzenia i budziła zazdrość, chociaż gdyby zbadać jej atuty za pomocą cyfrowego wzorca kobiecej urody, niekoniecznie otrzymałaby dobry wynik. Bo źródłem jej pewności siebie i radości nie jest dyplom ukończenia szkoły dla kandydatek na Miss Świata, tylko to, że lubi swoje prawdziwe ,,ja’’, czyli ma świadomość swoich emocji, uczuć i pragnień. Kocha siebie za to, że jest na świecie i znajduje radość w różnych, nawet drobnych i pozornie nieznaczących sprawach lub zdarzeniach.
Naszym celem nie może być odnalezienie drogi, która jest pewna. Nic co jest ważne w życiu nie jest pewne. Wszystko, co możemy zrobić, to wybierać drogę, która wydaje nam się prawdziwa. I zawsze, bez wyjątku i niezależnie od konsekwencji, kroczyć nią z całym zaangażowaniem.
Żaden pociąg nie dogoni straconego czasu.
Uratowałeś mnie, wiesz? Pokazałeś, jak cieszyć się każdą sekundą i brać z życia więcej, niż chce nam dać. Pokazałeś mi wszystko, jak marzyć, wierzyć, walczyć i jak kochać. Byłeś tuż obok kiedy byłam słaba i dawałeś wolność, kiedy chciałam być silna. Pozwoliłeś odnaleźć spokój w swoich zamkniętych ramionach i byłeś wszystkim, o czym wcześniej nie potrafiłam nawet marzyć.
Samotność to najgorszy rodzaj umierania,
bez fizycznego bólu, długotrwały, perfekcyjnie wyniszczający.
Kłamstwem można niekiedy zajść daleko, ale nie można wrócić...