- A jak nie wyjdzie?- To przecież nie koniec świata. ...
- A jak nie wyjdzie?- To przecież nie koniec świata. Nie grasz w kasynie. Zawsze masz drugą szansę. Trzeba dać sobie prawo do bycia nieidealnym – wtedy o wiele łatwiej podejmować wyzwania.
Jeśli musisz kogoś przekonywać do tego,
że jesteś dla niego odpowiedni, to znaczy,
że on nie jest odpowiedni dla ciebie.
Nie obiecuję być bezbłędna, idealna, najlepsza, ale obiecuję być zawsze.
Gdy ktoś jest dla nas wszystkim,
to przetrwamy wszystko, wierząc, że kiedyś znów nasze drogi się złączą.
Nie lubię, kiedy ktoś lekceważy moje uczucia. Ja się otwieram, rozbieram, flaki wypruwam, a ktoś mówi: "Przesadzasz". To nie fair.
Życie zbyt jest krótkie, by człowiek miał brać na siebie ciężar cudzych błędów. Każdy żyje swym życiem i płaci za to odpowiednią cenę.
Każdy z nas jest swoim własnym piekłem, same uczucia doświadczane przez nas stanowią nasza nagrodę i nasze cierpienia, tylko nasze własne myśli dają nam przyjemność lub ból.
Najgorszy moment przychodzi wtedy, kiedy uzmysławiasz sobie, jak bardzo wszystko nie jest okej. Jak bardzo okłamujesz samą siebie, jak bardzo nie chcesz widzieć tego co się dzieje w okół. Jak przekłamujesz wszystkie fakty i sprowadzasz je do wersji wygodnej. Żeby tylko nie bolało, żeby tylko nie myśleć. I ogarnia Cię niespotykana samotność, otępienie. Nie możesz z nikim o tym pogadać, nie możesz nawet wyjść na papierosa i o tym pomilczeć. Jesteś sam ze sobą i tym co zjada Cię od środka.
Ludzie są na tyle szczęśliwi, na ile sami sobie na to pozwalają.
Psychologowie twierdzą, że im bardziej jesteś lojalny, tym bardziej się później na kimś rozczarowujesz. Ludzie bowiem nadużywają naszej dobroci i nie szanują naszej lojalności.
Najmądrzejszy jest ten, kto wie, jak najlepiej dostać to, czego chce.