Myślę ,że nie można się w kimś odkochać. Myślę, że ...
Myślę ,że nie można się w kimś odkochać. Myślę, że kiedy już się zakochujesz, to na całe życie. Reszta to tylko doświadczenia i urojenia.
Czym jest człowiek? Tym jest człowiek, na co otwiera serce. A wielkość serca nie zależy od tego, co w nie wchodzi, ale od tego, co z niego wychodzi; nie zależy od tego, co przyjmuje, ale od tego, co daje.
Pewnego dnia zjawi się ktoś, kto przytuli Cię tak mocno, że wszystkie Twoje rozbite kawałki skleją się w całość.
Zawsze przestrzegałam zasady, by nigdy nie spędzać nawet pięciu minut z ludźmi, którzy nie chcą być ze mną. Dobrze też pamiętam przestrogę mojej mamy, by nie przebywać z ludźmi, którzy psują nam charakter, wyzwalając naszą agresję. Takie znajomości są destrukcyjne, osłabiają, nic w zamian nie dając.
Oddać komuś serce to czasem za mało, niektórzy są tak ślepi, że wypadałoby im oddać swoje oczy, by dostrzegli skarb, który mają tuż obok.
Wiem ile można zepsuć w ułamek sekundy.
Kiedy spotykasz kogoś, kto tak bardzo różni się od ciebie w pozytywny sposób, nie musicie się nawet całować, żeby poczuć fajerwerki.
Gdy mówię o swojej mamie, nie mówię o swojej starej, bo mówię o kobiecie od której wszystko dostałem.
Czasem najgorzej jest postawić kropkę. Nadużywamy wtedy przecinków chcąc przedłużyć to, co w rzeczywistości już dawno powinno mieć swój koniec.
Myślę, że ci najsmutniejsi ludzie zawsze najbardziej starają się rozweselać innych. Bo wiedzą jak to jest gdy czujesz się kompletnie bezwartościowy. I nie chcą by nikt inny czuł się podobnie.
Albo Ci zależy, albo nie. Pośrodku to możesz być z kolegą. Pośrodku to takie lubię Cię, ale tak naprawdę mam Cię w dupie.