Kiedy jesteś na topie, Twoi przyjaciele wiedzą kim jesteś. Kiedy jesteś ...
Kiedy jesteś na topie, Twoi przyjaciele wiedzą kim jesteś. Kiedy jesteś na dnie, wiesz kim są Twoi przyjaciele.
Niektórzy mówią, że wielką miłość
poznaje się po tym, że jedyną osobą,
która mogłaby was pocieszyć, jest ten
człowiek, przez którego cierpicie.
Tak, jesteś mi bardzo potrzebny i nie chcę kończyć naszej historii, która zasługuje na przetrwanie. Na to, żeby poczuć jak fajnie spędza się wspólnie czas wiosną spacerując przy kwitnących drzewach, latem robiąc długie przejażdżki rowerowe nad jezioro, czy wczesną jesienią chowając się i grzejąc wspólnie pod kocem. Nikt nie mówił, że w życiu będzie łatwo, że przeciwieństwa podobno się przyciągają, nawet z wadami, które każdy z nas posiada. Nikt nie jest idealny.
Nie liczy się to z kim rozmawiasz
w ciągu dnia. Liczy się to o kim
myślisz przed snem.
Nie idź tam, gdzie prowadzi ścieżka. Idź tam, gdzie jej nie ma i zostaw swój ślad.
Widzę wiele gwiazd, ale ta jedna jest dla mnie wyjątkowa.
Nie jestem miła ani wredna...
Dla każdego jestem po prostu taka, jak sobie na to zasłuży.
Żyjemy w świecie, gdzie ukrywamy prawdę pod maską, a potem pytamy dlaczego mamy tyle problemów. Wziąć odpowiedzialność za swoje czyny to najprostszy sposób na uniknięcie dramatu.
Tęsknimy, choć nie mówimy o tym, bo przecież nie ma się czym chwalić. Myślami zbyt często wracamy do przeszłości, w której się zatracamy. Próbujemy żyć na nowo, ale wciąż mamy za sobą niedomknięte rozdziały. Nieraz już na starcie tracimy to, co mamy. Boimy się ryzyka i nie ryzykujemy. Chcemy walczyć, ale nie do końca potrafimy. Jesteśmy silni, choć tak często zbyt słabi. Niszczymy to, co kochamy, kochamy to, co niszczymy. Gubimy się, ciągle się gubimy, upadamy, przegrywamy, rozpadamy się wewnętrznie, płaczemy, śmiejemy i znów gubimy... Zdobywamy szczyty, chwilę później je tracimy. Nie wiemy jak żyć, nie wiemy komu ufać i coraz częściej brakuje nam siły. Jednak mimo wszystko nie poddajemy się, nigdy tego nie zrobimy.
Możliwe, że zbłądziliśmy, ale wolę zabłądzić z Tobą, niż z innym dojść do celu.
Miłość jest wtedy gdy chcesz go zabić ale ciągle odkładasz to na jutro.