Milczeniem zablokowaliśmy drogi do siebie. Nikt nie pomyślał o 'objeździe', ...
Milczeniem zablokowaliśmy drogi do siebie. Nikt nie pomyślał o 'objeździe', więc każde z nas wyruszyło w innym kierunku. Do innych dłoni, ramion, ust. Może kiedyś spotkamy się w uczuciowym korku, ale nigdy nie dotrzemy do siebie.
Historie się nie kończą, dopóki się z nimi nie skończy, dopóki nie zada się ostatecznego ciosu głową lub sercem.