Może za często do niej dzwoniłem. Może powiedziałem jej za ...
Może za często do niej dzwoniłem. Może powiedziałem jej za wiele o sobie. Może popełniłem ten błąd, koszmarny błąd, przytulania się do niej w środku nocy i słuchania, jak oddycha. Może pozwoliłem sobie za bardzo przy niej odpoczywać. Może po raz pierwszy w życiu od czegokolwiek się uzależniłem.
Nie bój się życia. Pamiętaj, że to tylko czasami wygląda, jakby było potwornie skomplikowane i niezrozumiałe. W rzeczywistości jest proste jak konstrukcja stołu: podstawa i blat, inaczej mówiąc, pewna część jest zawsze widoczna, druga zawsze ukryta.