Za szybko i za bardzo przywiązuję się do ludzi. Za ...
Za szybko i za bardzo przywiązuję się do ludzi. Za łatwo się otwieram i zbliżam. Dostrzegam w ludziach to co dobre, zapominając, że zawsze jest to drugie oblicze.
Myślę, że najgorsze, co może kogoś spotkać, to przegapienie swojego życia. Niewykorzystanie szansy na zrealizowanie swoich pragnień, na odnalezienie sensu i wreszcie - na poznanie i pokochanie siebie samego. Najgorsze dla człowieka to obejrzeć się wstecz, gdy jest już za późno, spojrzeć na swoje życie i uświadomić sobie, że - z głupoty, lenistwa czy tchórzostwa - nie poszło się drogami, którymi chciało się iść.
Czasami nie mam pojęcia o czym
mówisz, ale uwielbiam Cię słuchać.
To, co najważniejsze, nie zawsze jest na wierzchu. To, co na prawdę warto, umie umknąć niewykwalifikowanemu oku. Pokazuje się tylko tym, którzy potrafią patrzeć.
Potrzebuję miłości i uczuć prawdziwych, ale wole nie mieć nic, niż mieć coś na niby.
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.
W życiu przychodzi taka chwila,
w której brakuje Ci kogoś tak
bardzo, że chciałbyś wyjąć Go
ze swoich snów, aby go uścisnąć.
Skąd wiem, że tęsknię? Nic porządnie nie mogę zrobić, każda moja myśl wiruje wokół twej osoby, a gdy usiądę i wpatruję się w jedno miejsce, widzę twoją uśmiechniętą twarz.
Nawet cień przyjaciela wystarczy, aby uczynić człowieka szczęśliwym.
Pamiętaj, że to, co masz w sobie, jest ważniejsze od tego, co posiadasz.
Najtrudniejszym jest zrozumieć, że twoje własne myśli, twój własny umysł jest twoim najgorszym wrogiem. Ale gdy już to zrozumiesz, stajesz się wolnym. Na tym polega prawdziwa mądrość.