Netflix zaprezentował kolejną polską produkcję, która przyciąga uwagę widzów. "Tylko jedno spojrzenie" to adaptacja bestsellerowej powieści Harlana Cobena, pełna tajemnic i niespodziewanych zwrotów akcji. Co sprawia, że warto ją obejrzeć?
- O czym opowiada "Tylko jedno spojrzenie"?
- Gwiazdy polskiego kina w obsadzie
- Harlan Coben o serialu: "Zwroty akcji do samego końca"
- Gdzie i kiedy obejrzeć "Tylko jedno spojrzenie"?
O czym opowiada "Tylko jedno spojrzenie"?
Historia serialu skupia się na Grecie, projektantce biżuterii, której życie wywraca się do góry nogami, gdy przypadkowo odkrywa stare zdjęcie męża z grupą nieznajomych. W poszukiwaniu prawdy kobieta trafia na sieć intryg, które mogą zagrozić jej rodzinie. Wraz z rozwojem fabuły odkrywamy mroczne tajemnice, które łączą przeszłość z teraźniejszością.
Kiedy szczęśliwie zamężna projektantka biżuterii odkrywa niepokojące stare zdjęcie, jej życie pogrąża się w chaosie, a na jaw wychodzi mroczna tajemnica z przeszłości jej męża. „Tylko jedno spojrzenie" na podstawie powieści Harlana Cobena już 5 marca w Netflixie- czytamy w opisie serialu.
Gwiazdy polskiego kina w obsadzie
W serialu zobaczymy znane twarze polskiego kina. W roli głównej występuje Maria Dębska jako Greta, a jej męża Jacka gra Cezary Łukaszewicz. Na ekranie pojawiają się również Piotr Stramowski, Mirosław Zbrojewicz, Marta Malikowska, Mirosław Haniszewski, Monika Krzywkowska, Andrzej Zieliński i Mirosław Kropielnicki. Obsada gwarantuje świetne aktorstwo i emocjonujące kreacje bohaterów.
Maria Dębska opowiedziała o roli Grety. Aktorka podkreśla, że jej postać zmienia się na przestrzeni lat.
Będziemy mogli zobaczyć retrospekcje, które pokażą, kim Greta była 15 lat temu. To połączenie dwóch okresów życia jest kluczem do rozwiązania tajemnicy – mówi Maria Dębska.
Piotr Stramowski wciela się w postać Jimmy'ego, tajemniczego mężczyzny, który ma kluczowe znaczenie dla fabuły.
Jimmy w pewnym sensie łączy dwa światy. Jego decyzje sprzed lat wpływają na losy bohaterów – tłumaczy aktor.
Dodatkowym smaczkiem jest to, że Stramowski wykonuje w serialu piosenkę skomponowaną przez Marcina Macuka specjalnie na potrzeby produkcji.
Harlan Coben o serialu: "Zwroty akcji do samego końca"
Autor powieści, Harlan Coben, nie kryje zachwytu nad adaptacją.
Historia rozpoczyna się od tajemniczego zdjęcia, które burzy dotychczasowy spokój Grety. Fabuła pełna jest sekretów i dramatycznych zwrotów akcji, które utrzymają widza w napięciu do ostatniego odcinka – zdradza pisarz. – Ostatni epizod szczególnie zaskoczy i wzruszy widzów – dodaje.
Gdzie i kiedy obejrzeć "Tylko jedno spojrzenie"?
Serial składa się z sześciu odcinków i jest już dostępny na platformie Netflix. Widzowie mogą obejrzeć całą historię od razu, zagłębiając się w świat tajemnic i intryg.
Źródło zdjęcia: Youtube, zwiastun serialu „Tylko jedno spojrzenie”