
Świat robi się coraz bardziej skomplikowany.
Świat robi się coraz bardziej skomplikowany.
Najlepsza droga do poznania świata to podróżowanie. Przecież, to nie zasiadywanie w domu prowadzi do zrozumienia tego, jak ogromny jest nasz świat i jak wiele on ma do zaoferowania.
Świat jest księgą, a ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę.
Ludzie to dziwacy, myśleć, że rzeczywistość ma cokolwiek wspólnego z ich odczuciami. Świat wcale ich nie obchodzi. On jest po prostu. Tak jak my jesteśmy po prostu.
Czy celem naszych zmagań nie jest ostatecznie znalezienie świata, którego pełnia objawia się w każdej rzeczy, a jednak zawsze pozostaje poza nami, nieosiągalna?
Świat jest piłką, którą bawią się ludzie. Jedni kopią, inni łapią, jeszcze inni nurkują za nią. Ale dopiero, gdy uda nam się piłkę złapać do rąk, dopiero wtedy zrozumiemy, jak piękna jest ta gra.
Nie ma w świecie czegoś takiego, co nazywamy zasługą; są tylko fakty, a ich ocena leży w nas, samych ludziach.
Świat ten jest jak książka i ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną ze swoich stron. To sztuka odkryć, jak bardzo niewiele potrzeba, aby być szczęśliwym, i jak obcy temu mądrzy ludzie.
Na tym świecie nie ma nic pewnego, a już najmniej pewna jest przyszłość.
Jeżeli nie potrafimy pokochać świata, takim jakim jest, a z pewnością nie jest doskonały, to jakim prawem oczekujemy, że on pokocha nas z naszymi błędami, słabościami i nieustanną krytyką względem niego?
Świat jest pełen piękna, które jest niezauważane przez tych, którzy nie patrzą wystarczająco głęboko, dostrzegając jedynie powierzchowność i atomy, a nie prawdziwe istoty.