
Świat znikał w wielkim wirze, a on nie był już ...
Świat znikał w wielkim wirze, a on nie był już jego częścią; kolory pochłaniała czerń.
Świat jest piękny i zawsze pełen niespodzianek, tylko trzeba umieć patrzeć sercem. Szczególną zaletą sztuki jest to, że jednocześnie umożliwia zrozumienie unikalności świata i pokrewieństwa z innymi ludźmi.
Świat jest jak książka, a ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę.
Nie jesteśmy dane, by zobaczyć świat jak on jest, ale byśmy zobaczyli go tak, jak sami jesteśmy konstytuowani. Każdy z nas patrzy na ten sam świat, ale każdy inaczej go widzi.
Świat, jakim go postrzegamy, jest efektem naszego myślenia. Nie możemy go zmienić, nie zmieniając naszego myślenia.
Świat nie jest ani dobry, ani zły, ani prawdziwy, ani fałszywy; jest mniej lub bardziej zgodny z naszym umysłem, a ostatecznie wszystko sprowadza się do tego, że nasz umysł musi być zgodny z nim.
Świat nie jest ani dobry, ani zły, ani prawdziwy, ani fałszywy. Jest po prostu naszym odbiciem. To, co widzimy, to nasz stan umysłu odbity w świecie zewnętrznym.
Gdziekolwiek są marzenia, tam jest życie. Człowiek, który nie ma marzeń, jest jak świat bez kolorów: szary, ponury i pozbawiony jakiejkolwiek radości.
Każdy ma w sobie jakiś ukryty świat, którego nie zna. Dopiero otworzenie na innych umożliwia nam zrozumienie siebie. Bez tej otwartości tworzymy rząd dusz, które są autonomiczne, samodzielne, ale i samotne.
Świat jest jak książka, a kto nie podróżuje, czyta tylko jedną stronę. Każdy nowy kraj, każde nowe miejsce, daje nam możliwość czytania kolejnego rozdziału ludzkiego doświadczenia.
Świat jest księgą, i Ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę. Życie jest podróżą i każdy z nas jest podróżnikiem na własnej mapie losu.