
Świat znikał w wielkim wirze, a on nie był już ...
Świat znikał w wielkim wirze, a on nie był już jego częścią; kolory pochłaniała czerń.
Świat jest jak książka, a kto nie podróżuje, ten zna tylko jedną stronę. Nie ma człowieka na świecie, który by widział wszystko. Każdy z nas ma tylko ograniczony obraz świata.
Świat jest dziwnym miejscem. Czym więcej o nim wiemy, tym trudniej jest go zrozumieć. Ale to właśnie ta niewiedza sprawia, że jest tak fascynujący i pełen tajemnic.
Nie jesteśmy dane, by zobaczyć świat jak on jest, ale byśmy zobaczyli go tak, jak sami jesteśmy konstytuowani. Każdy z nas patrzy na ten sam świat, ale każdy inaczej go widzi.
Zobaczysz tylko tyle świata, ile pozwolisz sobie zrozumieć. Nie ograniczaj się do jednej perspektywy, bo każda ma w sobie szczyptę prawdy. Poszerzanie horyzontów to droga do prawdziwej mądrości.
Świat nie jest ani dobrze, ani źle skonstruowany, jest po prostu skonstruowany, i to jest jego natura. Naszą rolą jest obserwować to, rozumieć, a nie oceniać.
Świat to księga, a ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę. Świat pełen jest cudów, które czekają, abyś je odkrył.
Ludzie to dziwacy, myśleć, że rzeczywistość ma cokolwiek wspólnego z ich odczuciami. Świat wcale ich nie obchodzi. On jest po prostu. Tak jak my jesteśmy po prostu.
Świat nie jest ani dobry, ani zły, ani prawdziwy, ani fałszywy; jest mniej lub bardziej zgodny z naszym umysłem, a ostatecznie wszystko sprowadza się do tego, że nasz umysł musi być zgodny z nim.
A więc mając do wyboru cały świat, niczego nie wybrałeś. Po prostu pewnego dnia przestałeś wędrować.
Ludzie zawsze będą rzucać kamienie na to, co świeci. Ale czy to zmienia rzeczywistość świata? Czy to zaciemnia słońce? Czy gasi jego blask?